14:00

Zmieniło się wszystko... - recenzja"Kiedy wszystko się zmienia" Lisa De Jong

Cykl: Rain (tom 2) 

Autor: Lisa De Jong 

Wydawnictwo: Filia 

Strony: 384 strony 

Tytuł oryginału: Changing Forever 

Rok wydania: 2016 rok 

Poprzednie recenzje: 

Powinno się marzyć, jakby życie miało trwać w nieskończoność, a żyć, jakby jutra miało nie być.


Moje pierwsze spotkanie z twórczością Lisy nie było zbyt udane. Miałam wrażenie, że autorka miała dobry pomysł, jednak wykonanie, poprowadzenie fabuły i postacie niezbyt się jej udały. Czy z drugą częścią cyklu było już lepiej? Trochę tak, ale też mam sporo zastrzeżeń i znów mocno nie polubiłam się z głównymi bohaterami, których zachowanie często było na poziomie kilkuletnich dzieci. 

Emery to zdeterminowana studentka, która ma jasny plan na przyszłość i nie pozwoli, by coś stanęło jej na drodze. Uczy się pilnie, świetnie dogaduje się ze swoją współlokatorką Kate (tak, to ta sama Kate z pierwszej części) i stara się nie myśleć o Drake'u, z którym jest zmuszona robić projekt na zajęcia. Chłopak z pozoru wydaje się być typowym członkiem bractwa i chłopakiem z drużyny; przebojowy i znany, zawsze wokół siebie ma wianuszek wielbicieli i dziewczyn, gotowych zrobić dla niego wszystko. 
Wszystko to oczywiście gra pozorów i stereotypów, które w rzeczywistości niewiele mają wspólnego z czyimś wyobrażeniem danej osoby. Parę zaczyna łączyć coś bliższego, ale czy ich uczucie przetrwa nadchodzące kłopoty? 

Bardzo lubię książki, których wydarzenia dzieją się na uczelni czy w szkole. Dzięki temu historia zyskuje specyficzny klimat i czyta się ją przyjemniej niż zwykłe YA. Tutaj też tak było i początek naprawdę dobry, ale miałam dość duże skojarzenie z After, do którego mój stosunek jest bardzo mieszany. Styl autorki jest dość lekki i szybko pochłania się kolejne strony, ale niestety bohaterowie podejmują często tak idiotyczne decyzje i przejawiają mocno idiotyczne zachowania, że nie mogłam od razu kontynuować czytania. Czułam się zmęczona ich rozmyślaniami na temat tego związku, ich samych i motywów, dlaczego robią tak, a nie próbują inaczej. 
Do tego 90% ich wyimaginowanych problemów można było rozwiązać za sprawą zwykłej i szczerej rozmowy. Ludzie zwykle rozmawiają między sobą i robienie z głupot problemów najwyższej rangi jest idiotyczne. To największy minus tej książki, drugi to Drake. 

Nasza gwiazda futbolu nie jest taka schematyczna, ale za to jest zbyt przerysowana pod względem wrażliwości i niezdecydowania. Rozdziały z tym chłopakiem i jego wynurzenia na jakieś tematy były okropnie męczące i nic nie wnosiły, oprócz zamętu do całej fabuły. 
Em jest odrobinę lepsza, ale to jak zawaliła sobie plany przez własną głupotę to największa shit tej książki. Nie będę pisała, o co chodzi, bo to byłby zbyt duży spoiler, ale nie podoba mi się to zakończenie i wyjście z sytuacji. Jest zbyt cukierkowe. 

Plusami książki to lekki styl autorki, pokazanie damskiej przyjaźni i zaangażowania względem swoich bliskich. Książka porusza mimochodem wiele tematów i żałuję trochę, że niektóre rzeczy nie zostały rozwinięte bardziej obszernie. 
Jeśli lubicie książki YA i nie nudzicie się przy nich, to możecie spróbować z Kiedy wszystko się zmienia, ale jednak nie radzę nastawiać się na fajerwerki i wielkie emocjonalne huśtawki, bo tego po prostu brakuje. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Oddychajaca ksiazkami , Blogger