19:39

Mój letni TBR

← Właśnie tak prezentuje się stosik książek, które mam zamiar przeczytać przez czerwiec, lipiec i sierpień, czyli te wakacyjne miesiące, na które każdy czeka z utęsknieniem, choć po pierwszym tygodniu wszyscy zgodnie twierdzą, że temperatura +40 stopni nikomu nie służy.

Więc ogólnie mogę zdradzić, że podsumowanie czerwca nie będzie jakoś szczególnie obszerne, bo nie mam jeszcze czasu żeby czytać, ale tak naprawdę zmieni się to na dniach, ponieważ zaraz wystawienie ocen, koniec roku i właśnie przez to uznałam, że zrobienie listy, która wskaże mi, co chciałabym przeczytać, jest bardzo dobrym pomysłem i może taką próbą, czy będę się tych wytycznych trzymać.
Sześćdziesiąt procent książek z tej listy, to powieści z mojej biblioteczki (która zmalała o jakieś trzydzieści tytułów), a wszystko przez to, że szykują się wielkie zmiany i uznałam, że porządkowanie "swojego życia" jest dobrym sposobem na rozpoczęcie tych zmian.

1. Diabolika S.J. Kincaid - to wygrana w jakimś konkursie i mimo, że cały szum już umilkł na temat tej książki, to ja jeszcze jestem całe lata świetlne od przeczytania jej, ale na pewno w końcu moja ciekawość wygra i się za nią zabiorę

2. Świat Zofii Jostein Gaarder - to chyba pozycja obowiązkowa dla każdego humanisty lub człowieka, który się właśnie za niego uważa. Bardzo rozszerza poglądy na filozofię i zajmuje czas, ale pomimo tego od ponad roku nie mogę do niej wrócić, bo w sumie doszłam do średniowiecza, później był nawał nauki i jakoś porzuciłam czytanie, a wiem, że warto.

3. Dziewczyna z drużyny Miranda Keneally - chyba kupiłam ją w poprzednie wakacje i od czasu leży sobie tak na półce, a jako, że podobno w wakacje ma się czas, to spróbuję i zobaczę, czy recenzje na jej temat mówiły prawdę.

4. Nie mogę powiedzieć ci prawdy Lauren Barnholdt - ona jest dobrze oceniana przez polskie czytelniczki i jestem nią zainteresowana, ale nie nastawiam się na jakieś cuda, ponieważ to młodzieżówka, a rzadko kiedy one mają w sobie coś więcej, oprócz schematów i irytujących bohaterów.

5. P. S. I like you Kasie West - zakup z mojego ulubionego antykwariatu, w którym popełniam najwięcej grzechów książkoholika i mnie w ogóle one nie bolą. Też jestem ciekawa, ponieważ ta autorka jest najczęściej chwalona i zobaczymy, czy ta opinia będzie pokrywała się z moim zdaniem na ten temat.

6. Imagines Anna Todd - czyli autorka bardzo szeroko omawianego After (przeczytałam dopiero dwie części z całej serii i mam dość), w krótkich miniaturkach, którymi bohaterami jesteśmy my sami. Jestem tak trochę sceptycznie nastawiona, ale ewentualnie książka trafi do antykwariatu lub na półkę mojej młodszej siostry. Nic straconego.

7. Zakon mimów Samantha Shannon - kontynuacja, którą chcę zacząć, ale zawsze jest coś innego, więc może teraz mi się to jakoś uda.

8. Żółwie aż do końca John Green - tutaj nie wiem, jak będzie, bo zaczęłam czytać i kompletnie mi się nie podoba, jednak dam szansę z nadzieją, że za te kilkadziesiąt stron będzie lepiej.

9. Wiatrodziej Susan Dennard - nie jestem pewna, ale kilka stron już przeczytałam i nie jestem ani na tak ani na nie, raczej czekam, co będzie dalej.

10. Spętani przeznaczeniem Veronica Roth - muszę kupić pierwszą część. To na pewno, chyba że pokuszę się o czytanie bez niej. Co też jest możliwe z racji tego, że Niezgodna bardzo mi się nie podobała.

11. Chłopak, który o mnie walczył Kirsty Moseley - tak samo kontynuacja, ale bardzo bardzo nie podobała mi się część pierwsza, więc to w sumie jest dopełnienie formalności względem tej autorki,

12. Błękit Maja Lunde 

13. Wybraniec Marie Lu - kontynuacja dystopii, którą wspominam bardzo dobrze i liczę, że Marie Lu mnie nie zawiedzie w tym wypadku.

14. Zbuntowane anioły Libba Bray - trochę nieudany zakup, ponieważ już pierwsza część mi nie pasuje, a właśnie próbuję ją skończyć i główna bohaterka to źle wykreowana postać, która irytuje już od pierwszego zdania w tej książce.

15. Endgame Wezwanie James Frey 

Piętnaście pozycji na wakacje to wcale nie jest mało, tym bardziej, że dojdą mi jeszcze conajmniej trzy książki z Wydawnictwa Literackiego i pewnie jakieś pojedyncze stuki z biblioteki, więc liczę, że te lato będzie bardziej udane pod względem czytelniczym niż poprzednie.
W komentarzach pod postem postem pochwalcie się, jak wy planujecie spędzić nadchodzące miesiące i czy jest w nich czas dla książek.

3 komentarze:

  1. Ja już niby mam wakacje, ale mimo ogromu wolnego czasu nie mam zbytnio co czytać - a gdy go nie miałam zawsze było coś do czytania. Pewnie sobie jednak coś wykombinuję :D
    Pozdrawiam
    https://life-ishappiness.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. No ambitnie, ambitnie. Ładna lista sie zrobiła :)
    Ja też mam zamiar zabrać się za "Świat Zofii", mam nadzieję że się nie zawiodę. Podobnie z "Błękitem" - "Historia pszczół" bardzo mi się podobała więc zakładam że tym razem będzie tak samo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny stosik :) aż zatęskniłam za czasem wakacji i tym wolnym czasem,kiedy można była sobie bezkarnie czytać :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Oddychajaca ksiazkami , Blogger