10:00

PRZEDPREMIEROWO "Kredziarz" C. J. Tudor

Kredziarz 

Cykl: -

Autor: C. J. Tudor

Wydawnictwo: Czarna Owca 

Strony: 384 strony

Tytuł oryginału: The Chalk Man

Premiera: 28.02.2018 

Bycie dobrym człowiekiem nie polega na śpiewaniu hymnów czy modleniu się do jakiegoś mitycznego bóstwa. Nie chodzi o noszenie krzyżyka i chodzenie co niedziela do kościoła, ale o to, jak traktujesz innych ludzi. Dobry człowiek nie potrzebuje religii, bo wystarczy mu przekonanie, że postępuje właściwie.

Pisanie przedpremierowej recenzji jest cudowne. 
Taka myśl naszła mnie dzisiaj rana, gdy usiadłam przy laptopie, by uporządkować w końcu swoje odczucia względem debiutu C. J. Tudor, czyli książki Kredziarz. Po raz pierwszy spotykam się z autorem, w którego debiut nie mogę uwierzyć, bo tak oryginalny pomysł i jego "wykonie" rzadko zdarza się dla początkujących autorów. 

Akcja Kredziarza dzieje się na dwóch płaszczyznach; "teraz" i "kiedyś", co powoduje dużo retrospekcji, ale nie jest to żadnym minusem, a raczej wywołuje w czytelniku oczekiwanie.
Mi bardziej podobał się powrót w przeszłość głównego bohatera. W tej części mamy klimat paczki z dzieciństwa, ich problemów oraz decyzji dorosłych, które najbardziej wpływają na ich życie.

Cała historia rozpoczyna się bardzo miło i niewinnie. Grupa kumpli z tego samego miasteczka jeździ na rowerach, bawi się i często wędruje do lasu, by tam się bawić. Do czasu, aż zostają znalezione zwłoki, a kredowe ludziki pojawiają się wszędzie, a ktoś bezkarnie wykorzystuje ich system komunikowania się, by pleść sieć kłamstw.

Ta książka pokazuje cholernie ciężką do rozwiązania zagadkę i inteligencję, która jest ukazana w każdym zdaniu, a małomiasteczkowy klimat bardzo intryguje czytelnika na każdym poziomie. Autorka bez zbędnego problemu wciąga czytelnika w życie bohaterów, tak manewrując otoczeniem, byśmy nie poczuli się zbytnio przytłoczeni i nie przekracza graniczy kiczowatości, co czasami zdarza się debiutantom.
Styl jest przyjemny, książkę czyta się bardzo szybko, ale nie jest bez wad...

Wiele jest wątków pobocznych, które niewiele mają wspólnego z głównym tematem, czyli rozwiązaniem zagadki. Do tego mało jest samych faktów o zabójstwie, przez co nie możemy główkować razem z bohaterami, a sam koniec uświadamia nas we wszystkim, co się wydarzyło.
Samo zakończenie jest dobre, ale ma w sobie dużo smutku, bynajmniej ja tak to odczułam. Historia zaczyna zataczać koło i świadomość tego pozostawiła mnie z ogromem współczucia dla postaci.

Eddie to idealny, nietuzinkowy główny bohater, którego szczerze patrzenie na świat i szeroka wiedza o jego ciemnej stronie mnie oczarowała. Wszystko scala przywiązanie, które okazuje bliskim i przyjaciołom, jako chłopiec i później dorosły już mężczyzna.
Reszta postaci to ludzie, przez których ukazane są różne wzorce i zachowania, ale też schematy zachowań w małym miasteczku.

Kredziarz nie jest może mistrzostwem, ale jestem zadowolona z tego, że otrzymałam możliwość przedpremierowej recenzji tej książki i nie uważam, że te kilka godzin, które mu poświęciłam, została zmarnowana. 


6 komentarzy:

  1. Ja nie jestem wielką koneserką kryminałów i thrillerów więc myślę że się nie zawiodę, ostatnio ta książka mnie wręcz prześladuję! Nic tylko kupować i czytać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio jest wokół tej książki ogromny szum, ale chyba się nie skuszę i jednak po nią nie sięgnę. Za głośno o niej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam z niecierpliwością na premierę tej książki, ponieważ jestem jej bardzo ciekawa.
    Serdecznie pozdrawiam.
    www.nacpana-ksiazkami.blogspot.de

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę przeczytać, mam nadzieję że faktycznie jest tak dobra, jak o niej piszą :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie jest to moja ulubiona lektura, czasami epatuje brutalnością, innym razem zapomina rozwiązać wątek, wreszcie za mało skupia się na codzienności. Pozwoliłem sobie dodać blog do obserwowanych, Pozdrawiam serdecznie Paweł z http://melancholiacodziennosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Brzmi bardzo interesująco :) pozdrawiam i zapraszam do mnie zaczytanapatka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Oddychajaca ksiazkami , Blogger