10:35

Jesienne niezbędniki

Jesień to dziwna pora roku. Z jednej strony mamy ładne dni, które podkreślają koloryt liści i kałuże na drogach, a nadchodzi też taki okres, w którym strugi deszczu mamy ochotę obserwować, ale tylko spod kołdry i z kubkiem gorącej czekolady w dłoni.
Teraz mam na odpoczynek jedynie weekendy, które w części spędzam nad książkami i ukochaną matematyką, więc czas dla siebie lubię wykorzystać w każdej sekundzie. Przydają się momenty dla nas i warto znaleźć dla nich czas.

Lubię uporządkowany świat i takie rzeczy, niezmiennie poprawiający mi humor. Stąd ta tematyka postu i chęć podzielenia się tymi niezbędnikami z kimś innym. Większość z tych rzeczy jest wam znana, na przykład świeczki zapachowe, których zapas mam zawsze i dopasowuje je do pór roku, co jest powszechnym zjawiskiem. Moi rodzice są do tego przyzwyczajeni i wspierają mnie w tym wszystkim. Zapach widoczny na zdjęciu mam z Pepco i idealnie wpasowuje się w ten zimny klimat, trochę rozgrzewając atmosferę.
Teraz przejdźmy do gorącej czekolady, którą pijam jako alternatywę dla herbaty i dlatego, że nienawidzę kawy. Zawsze do czekolady dorzucam pianki i jestem w swojej małej części nieba. Do tego biorę książkę, na jesień najlepiej wybrać kryminał lub dobry horror, tutaj najlepiej sięgnąć po klasykę, choć ostatnio czytam więcej fantastyki i młodzieżowych.
Dobrze mieć też swoją ulubioną muzykę, zawsze sprawdzoną i poprawiającą humor, w tym wypadku polecam Spotify i jestem tą osobą, która nie narzeka na reklamy, skoro mogę słuchać utworów za darmo.
A gdy wszystko zawodzi, najlepiej jest zostawić wszystko i zabrać się za swoje seriale, których lista zwiększa się coraz bardziej i nawet nie mogę się wyrobić, by być na bieżąco. Czekam na Arrow i The 100, ale teraz czas zajmuje mi Buffy i mogę wam ten serial szczerze polecić, jeśli jeszcze jest przed wami.

Mam szczerą nadzieję, że post w tym rodzaju przypadł wam do gustu. Staram się zmienić formę postów bardziej na tekst ciągły niż listy i nawet mi się to podoba.

2 komentarze:

  1. Spotify, książka lub serial, koc i ciepły napój to przepis na idealny jesienny wieczór!

    OdpowiedzUsuń
  2. Do jesiennego niezbędnika dodałabym jeszcze - ciepłe skarpety :P

    Buziaki, BookPleasure

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Oddychajaca ksiazkami , Blogger