13:10

#3 Co mnie inspiruje?

Zacznijmy od tego, że nadal tragicznie mało czytam i naprawdę chcę żeby to uległo zmianie, ale też sprawdziłam sobie, co czytałam o tej porze rok temu i też było źle. Mam wrażenie, że okres letni to u mnie zawsze spadek czytelnictwa i będę się martwiła za dwa miesiące, gdy chęć do książek nie wzrośnie.
Uznałam, że czas zrobić zestawienie tego, co mnie inspiruje i już wkradają nam się jesienne fotografie, czyli kubki z gorącą herbatą i ciepłe swetry. Uwielbiam jesień, najlepiej zasypia mi się wtedy, gdy pada deszcz i zawsze cieszę się mogąc kupić sobie nowy sweter. Korzystając z promocji kupiłam sobie kaszkiet i jestem z tego zakupu bardzo zadowolona. Wróciłam również do pisania i na razie to dramione, w którym trochę mieszam i zmieniam rzeczywistość, ale nikt nie powiedział, że tak nie można.



Koszule stały się moim ulubionym elementem garderoby. 




Jesienią planuje również kupić regał na książki i mam już upatrzone kilka modeli. Do tego nauczyłam się pić czarną kawę, bez choćby kropli mleka. Czy to dorosłość? 



Wróciła obsesja na punkcie Harry'ego Pottera i mam ogromną ochotę na czytelniczy powrót do Hogwartu, ale tylko wtedy, gdy będę miała własne egzemplarze. 




W planach mam również swój pierwszy tatuaż w profesjonalnym studio oraz prawo jazdy. Zobaczymy, co będzie pierwsze. 






Maraton Marvela? Idealny na pierwsze deszczowe wieczory. 



"She got a bad reputation

She takes the long way home"




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Oddychajaca ksiazkami , Blogger