20:21

Recenzja "Miliona odsłon Tash"Kathryn Ormsbee


Cykl: -

Autor: Kathryn Ormsbee

Wydawnictwo: Moondrive, Otwarte

Strony: 350 stron 

Tytuł oryginału: "Tash Hearts Tolstoy" 


"Nie należy bać się zmian, ponieważ zmiany przypominają ci, że żyjesz, że w twoim życiu coś się dzieje.''

Tash to nastolatka, która na swoim kanale na Youtube zamieszcza amatorsko wyreżyserowany serial "Nieszczęśliwe rodziny", oparty na podstawie powieści "Anna Karenina" Lwa Tołstoja. Dziewczyna marzy o milionie wyświetleń i zainteresowaniu, aż w końcu jej marzenie się spełnia. Produkcja w końcu zostaje zauważona, a Tash wraz ze swoimi przyjaciółmi przekona się, że sława to nie tylko same pozytywy. 

Książka jest idealna na wakacyjny czas, ale nie jestem pozbawiona minusów. Natasha jest ciężką do polubienia bohaterką, ale zdolną dziewczyną, która na swoje barki wzięła bardzo ambitne plany. Uwielbia Tołstoja, a internetowy serial jest jej oczkiem w głowie, przez co trochę zaniedbuje relacje z innymi ludźmi, bynajmniej takie odnoszę wrażenie. Wszystko zaczyna kręcić się wokół kanału i internetowej znajomości ze znanym vlogerem, co nie do końca wychodzi jej na dobre, Do tego decyzje, które podejmuję, są na granicy zdrowego egoizmu, zbliżając się do zapatrzenia we własne sprawy. 

Z resztą bohaterów mam mieszane odczucia, a to dlatego, że autorka nie poświęciła na nich zbyt wiele czasu; poznajemy ich pobieżnie, a to nie wystarcza na zżycie się z nimi, czy też ocena ich charakterów. Na pewno są artystami, bardzo skupionymi na tym, co robią. Dają z siebie wszystko, mimo własnych problemów i za to bardzo ich szanuję. 

W książce mamy też pokazane jak ciężka jest praca nad swoim kanałem i nagrywanie. Nie wystarcza sam pomysł, potrzeba też wiele samozaparcia, dyscypliny i ambicji, by doprowadzić taki projekt do końca. Na pewno duży plus za przedstawienie, jak działa świat zza kamery. 
Plusem jest też poruszenie innych tematów: wybór uczelni, przyjaźń, miłość czy zrozumienie zostały tutaj przedstawiony w sposób delikatny i niewymuszony. Nie potrzeba wielkim słów i deklaracji, by napisać w tym wypadku prawdę i swoje spostrzeżenia. 

Jestem pewna, że w książce "Milion odsłon Tash" każdy znajdzie coś dla siebie, a sama historia trafi do szerokiego grona odbiorców. W pewien sposób każdy nas chce osiągnąć coś wielkiego, zdobyć uznanie i zainteresowanie innych. Powieść lekka, świetnie się czyta, idealna na wakacje. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Oddychajaca ksiazkami , Blogger