08:30

Pogódź się z przeszłością- recenzja "Zaczekaj na mnie" J. Lynn

"Zaczekaj na mnie"
Cykl: Zaczekaj na mnie (tom 1)

Autor: J. Lynn

Wydawnictwo: Amber

Strony: 383

Tytuł oryginału: "Wait For You"

"Ludzie się tak nie zachowują, Avery. Nie zostawiają kogoś z dnia na dzień ani się przed nim nie chowają."

Powieści New Adult mają to do siebie, że są dość schematyczne i ciężko jest z nich wyciągnąć coś nowego. Czy Jennifer Armentrout, skrywającej się za pseudonimem J. Lynn się to udało? Odnoszę wrażenie, że nie do końca. 

Avery Morgansten wyjeżdża na drugi koniec kraju, uciekając przed przyszłością, ale swoje główne motywy ukrywa za fasadą studiowania. Dziewczyna jest zaradna, pracowita i bardzo skryta. Chciałaby przeżyć studenckie lata jak najspokojniej, jednak za sprawą przystojnego Camerona, nie wszystkie jak plany idą po zaplanowanym torze. 

Książka na pewno wciągnęła mnie w swój przebieg, jednak całokształt wydaje się zbyt mdły i nierealny, by wywołać większe uczucia, czy pozostawić po sobie chęć sięgnięcia po kolejne tomy z tej serii. Mroczna przeszłość bohaterów nie wniosła zbyt wiele do całej powieści, nie nadała jej dramatyczności, co bardziej, by tutaj pasowało. Mam wrażenie, że dla autorki zabrakło umiejętności, by wywołać większe emocje. Z drugiej strony bardzo podobały mi się lekkie i zabawne dialogi pomiędzy bohaterami.  

Jeśli chodzi o bohaterów, to wykreowano ich na zbyt idealne postacie. Cameron jest przystojny, inteligentny, uczuciowy i wrażliwy, nawet błędy przeszłości były wypadkową bardzo szlachetnych pobudek. Avery zbyt często wydawała się zbyt emocjonalna i irytującą, bym mogła się z nią zżyć. 

Ogólnie rzecz biorąc, "Zaczekaj na mnie" nie jest złe, po prostu nie wspina się na wyżyny i jest raczej lekką, przyjemną lekturą, którą można przeczytać, gdy ma się trochę wolnego czasu. 

3 komentarze:

  1. Chociaż wolę fantasy i książki w których dużo się dzieje, to od czasu do czasu lubię sięgnąć po coś w tym stylu. Raczej nie przeczytam tej powieści, tym bardziej, że nie ma super opinii. Fajna recenzja. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pamiętam kiedyś ja czytałam, ale za bardzo nie pamiętam co się tam w niej działo, więc raczej taka lektura na raz. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba sobie ją odpuszczę, nie jestem fanką tej autorki, więc wolę poszukać czegoś ciekawego.:)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Oddychajaca ksiazkami , Blogger